Pożyczki społecznościowe postrzegane są jako najtańsze formy pożyczania pieniędzy, w tym przypadku – od osób prywatnych. Omijane są tu rygorystyczne procedury banków, tracenie czasu na kompletowanie dokumentów i zaświadczeń a także wysokie koszty w ofertach firm parabankowych i związane z pozabankowymi pożyczkami ratalnymi. Koszt prywatnej pożyczki jest negocjowany przez obie strony a jego wysokość w postaci profitu dla pożyczkodawcy bardziej atrakcyjna, aniżeli z lokat bankowych.
Ten czynnik stanowi o tym, iż osoby posiadające nadwyżki pieniężne decydują się pożyczać swoje oszczędności z pomocą takich portali, jak kokos.pl, czy finansowo.pl. Korzystają z nich także osoby poszukujące tanich pożyczek, dla których koszty bankowych kredytów gotówkowych lub chwilówek są nie do zaakceptowania.
Pożyczki społecznościowe przeżywają dziś prawdziwy boom w Stanach Zjednoczonych. Nie można tego powiedzieć o Polsce. Przyczyn można doszukiwać się zapewne w niskich stopach procentowych i małej liczbie pożyczkodawców, którzy wolą odłożyć pieniądze na mniej rentowne lokaty i spać spokojnie, aniżeli ryzykować utratę kapitału.
Dla pożyczkobiorców zaś zaistniała na rynku bardziej atrakcyjna alternatywa w postaci pierwszych, darmowych chwilówek. Dopóki takie oferty będą dostępne – z pewnością będą wygrywać z innymi formami pożyczania pieniędzy. Warunek pełnej darmowości, to spłata pożyczonych pieniędzy na czas, o czym pisałem już wielokrotnie.