Ustawa o kosztach pożyczek

Z dniem 11 października weszła w życie ustawa regulująca koszty dotyczące kredytów i pozabankowych pożyczek gotówkowych. Zgodnie z obowiązującymi już dziś aktami prawnymi, koszty pozaodsetkowe pozabankowych pożyczek gotówkowych i chwilówek zostały ograniczone do 25 % kwoty pożyczki i do 30 % za każdy rok umowy. Zgodnie z ustawą wszystkie koszty związane z zaciągniętą pożyczką nie będą mogły przekroczyć jej równowartości wypłaconej pożyczkobiorcy.

Ograniczenie to ma zastosowanie także w stosunku do przedłużonych spłat pożyczek i ewentualnego rolowania zadłużenia. Z limitów powyższych wyłączone są karty kredytowe i limity (debety) w koncie na rachunkach oszczędnościowo rozliczeniowych prowadzonych przez banki. Firmy pożyczkowe mają teraz sześć miesięcy na dostosowanie się do nowych regulacji.

Co ustawa zmienia dla klienta firmy pożyczkowej ? Przede wszystkim ma być taniej i bardziej przejrzyście przy podejmowaniu decyzji pożyczkowej – braniu pożyczki pozabankowej. Do tej pory złudne i niejednokrotnie wprowadzające w błąd informacje o oprocentowaniu i kosztach pożyczki, mają być z mocy prawa ograniczone do ustawowych limitów. Ograniczenia te będą też miały zastosowanie do opłat pobieranych za opóźnienia w spłacie zobowiązań pożyczkowych. Zgodnie z ustawą mają one wynosić w maksymalnej wysokości sześciokrotność stopy lombardowej NBP. Ustawa wprowadza także zmiany dotyczące obiegu informacji o pożyczkobiorcach. Zgodnie z nią firmy pożyczkowe będą mogły otrzymywać informacje dotyczące zadłużenia i historii kredytowej pożyczkobiorcy w bazach danych pod warunkiem wyrażenia przez nich uprzedniej zgody. Wszelkie zmiany w spłacie zadłużenia lub ich braku muszą być zgłoszone w biurze kredytowym obsługującym bazy danych, zaś ono będzie miało 7 dni na wprowadzenie tych informacji.

Przeczytaj też: kredyt studencki vs chwilówka

Ustawa o pożyczkach pozabankowych wywołała sporo emocji, szczególnie po stronie firm je oferujących. W prasie mówiło się nawet o burzy wokół chwilówek i podawano przykłady działań mających na celu storpedowanie prac posłów nad ustawą. Co prawda, nie ma czemu się dziwić. Tam, gdzie są duże pieniądze a w branży chwilówek obracającej rocznie miliardami złotych, na pewno są – wielu firmom będzie zależało na bardzo liberalnych przepisach prawa i możliwości dyktowania kosztów pożyczek pozabankowych.

Podobne wpisy: