Dynamiczny rozwój ofert polskich firm pożyczkowych nie traci tempa. Wpływa to zarówno na ilość nowych podmiotów pożyczających pozabankowo, jak też obecnych oferentów zmieniających swe produkty na takie, które swoją pierwszą pożyczką za darmo, mają w planach pozyskać nowe rzesze klientów. Chcąc scharakteryzować nowe pożyczki 2017 roku, można przypuszczać, iż to właśnie ten trend będzie dominował na rynku o ile nie ziszczą się plany Ministerstwa Sprawiedliwości związane z wprowadzeniem nowej ustawy.
Klienci bardziej preferują prywatne firmy pożyczkowe, aniżeli banki
Składają się na to głównie dwa czynniki.
Pierwszy, to bardziej złożone i czasochłonne procedury bankowe i mniejsze szanse na uzyskanie pożyczki w tych instytucjach. Dochodzą do tego nikłe szanse pożyczenia pieniędzy w przypadku osób z nieciekawą historią kredytową lub nieposiadających żadnych dochodów.
Drugi, to alternatywa w postaci ofert prywatnych firm pożyczających szybciej, często bezproblemowo, czasem bardzo drogo a czasem wręcz za darmo. To, co daje się zauważyć na pozabankowym rynku pożyczkowym, to tendencja do wprowadzania do oferty chwilówek za darmo, nawet przez te firmy, które pożyczały do tej pory najdrożej.
Można przyjąć założenie, iż nowe pożyczki 2017 w ofertach, zarówno banków, jak też prywatnych podmiotów nadal charakteryzować się będą powyższymi cechami.
Odwiedź też zakładkę na stronie: Nowe pożyczki
Minimum pożyczkowych formalności – coś, czego banki nie mogą praktykować a firmy pożyczkowe często traktują jako obowiązujący standard
Pożyczka na dowód i często darmowa praktykowana w wielu firmach i ciesząca się powodzeniem jest obcą bankowym decydentom. Passę tę starają się co prawda przełamać takie banki, jak Pocztowy, czy Alior, ale są to wyjątki. Podobnie sytuacja przedstawia się, gdy weźmiemy pod uwagę udzielanie pożyczek na podstawie deklaracji o osiąganych dochodach.
Pożyczka na oświadczenie jest często praktykowaną formą przy dystrybuowaniu pozabankowych chwilówek. W bankach zaś marginalną i trudno osiągalną ofertą.
Nowe pożyczki 2017 cechować zapewne pod tym względem będzie podobny charakter, zarówno pożyczających firm, jak też zatwardziałych na swych stanowiskach instytucji bankowych.
Skutkiem tego jest łatwy do przewidzenia scenariusz: powiększanie się migracji klientów do prywatnych pożyczkodawców, głównie tych z pierwszą darmową pożyczką i malejąca ilość bankowych klientów, chcących pożyczać niewygórowane kwoty na krótkie okresy czasu.
Szybkość pożyczania dzięki FinTechowi
Nowoczesne rozwiązania technologiczne z pewnością będą ewoluowały w 2017 roku. Ich głównymi beneficjentami w sferze pożyczania, tak jak do tej pory będzie grono firm z czołówki prywatnych pożyczkodawców, które uczyniło pożyczki przez Internet tak bardzo zaawansowane technologicznie, ze banki mogą im tylko pozazdrościć.
E-banking w tym kontekście często pozostaje daleko w tyle a powoli wprowadzane bankowe nowości stają się często przestarzałe w momencie ich uruchomienia. W tej dziedzinie zmiany charakteryzują się bardzo szybkim tempem. Podmioty je na czas wprowadzające, zyskują zarówno w sferze oszczędności, jak też przychodów, będąc w stanie obsługiwać szybciej i większe ilości klientów. Często też bez angażowania licznego personelu, dystrybuując pożyczki bez przelewania grosza dzięki specjalnym aplikacjom do uwierzytelniania pożyczkobiorców. Efektem tego są decyzje o pożyczeniu pieniędzy konkretnym wnioskodawcom podejmowane przez algorytmy a nie ludzi. W tym kontekście pozabankowa pożyczka przez telefon lub smartfona staje się dziś obowiązującym standardem, który o głowę bije bankowe rozwiązania.
Firma pożyczy bez sprawdzania baz a bank nie pożyczy
Liberalne i łatwe warunki udzielania chwilówek, to domena wielu prywatnych przedsiębiorstw. Banki zaś kierujące się stereotypami i sztywnymi procedurami muszą wdrożyć stricte rewolucyjne zmiany, aby na tym polu im dorównać. Przy istniejącym stanie rzeczy, aby możliwe były w ich wydaniu, na przykład pożyczki bez BIK musi stać się prawdziwa organizacyjna i mentalna rewolucja.
Mobile first hołubione przez banki i pożyczkodawców, lecz na różnych płaszczyznach praktykowane
Mobilne strony, aplikacje i rozwiązania internetowe są oczkiem w głowie, zarówno sektora pożyczkowego, jak też wszystkich banków. Intensyfikacja działań odbywa się jednak na różnych płaszczyznach. Powoduje to specjalizację jednych w pożyczaniu pieniędzy online a drugich w obsłudze rachunków bankowych, czy płatności kartami lub telefonem.
Owszem banki posiadają też rozwiązania pożyczkowe, ale głównie dla swych klientów – właścicieli kont. Mobilne, bankowe pożyczanie osobom niebędącym klientami banku, nadal leży w powijakach i tak też będzie zapewne w 2017 roku. Dzięki temu coraz to nowych klientów pozyskiwać będą prywatni pożyczkodawcy, zmieniając ich z czasem w stałych odbiorców swych usług.
Darmowe, nowe pożyczki 2017 roku nadal domeną prywatnych firm
Nic tak nie pobudza wyobraźni i nie zachęca do działania, jak otrzymanie czegoś korzystnego za darmo. Choćby na krótki czas, jak ma to miejsce w przypadku darmowych pożyczek.
Na tym polu banki także pozostają w tyle i wypada im bezradnie obserwować rzesze klientów migrujących do prywatnych pożyczkodawców. Trudno wróżyć, czy darmowa pożyczka bankowa od Getin Banku zacznie zmieniać ten stan rzeczy i czy znajdzie swoich naśladowców. Podzieli raczej los podobnych z przeszłości, odchodząc w zapomnienie.
Nowa ustawa zapoczątkuje koniec chwilówek przez Internet ?
Trudno wyrokować, jak bardzo nowa ustawa antylichwiarska (o ile zostanie uchwalona) zatrzęsie rynkiem pozabankowych pożyczek. Od ich źródła odetnie zapewne tysiące osób, którym i tak banki nie będą chciały pożyczać. Mówi się nawet o powstaniu szarej, pożyczkowej sfery, która jeszcze bardziej pogłębi problemy dłużników i osób muszących, tak czy inaczej pożyczać.
Cóż, życie nie zna próżni …
Przy tym scenariuszu niepotrzebnymi mogą okazać się zaawansowane technologie, pożyczkowe rozwiązania i liberalne warunki udzielania chwilówek. Mogą się one stać bowiem mało opłacalnymi lub wręcz ryzykownymi w kontekście urzędowych sankcji i kar.
Ewentualnie pozabankowe pożyczki 2017 roku mogą stać się w tym przypadku domeną jedynie garstki najsilniejszych firm, które będą widziały sens w mniejszych przychodach na większą skalę lub znajdą rozwiązania będące w stanie obejść nowe przepisy.