Do grona firm chwilówkowych i podmiotów z odnawialną linią pożyczkową dołącza Yolo S.A. ze swoją kartą. To na niej znajdują się przyznane w ramach puli środki i dzięki niej mogą być wydawane według potrzeb. Karta Trzynastka to nic innego, jak przyznany limit pożyczkowy, który możemy dowolnie wykorzystywać, a jeśli tego nie robimy, to nic nie płacimy.
Pierwszy miesiąc korzystania za darmo
Walor w postaci darmowych, pierwszych 30 dni korzystania z karty, to atrakcyjny bonus na tle innych ofert pozabankowego pożyczania pieniędzy. Dostajemy tym samym możliwość korzystania z pożyczki w kwocie trzech tysięcy złotych na karcie zupełnie za darmo.
Pod względem kosztów Karta Trzynastka porównywalna jest z ofertą Vivusa, która co prawda opiewa na 60 dni, ale z koniecznością spłaty połowy zadłużenia po okresie jednego miesiąca. Oznacza to zatem w pełni darmowa pożyczkę w kwocie 3000 złotych na 30 dni.
Pożyczka w karcie ustępuje jedynie miejsca Freezlowi, który jest gotów pożyczyć za darmo, nawet 5000 złotych na 35 dni. Promocja ta ma jednak charakter okresowy i nie wiadomo, czy zostanie przedłużona na dłużej.
Realne 0% kosztów za 3000 złotych na karcie pożyczkowej w pierwszym miesiącu jej używania odnosi się w zasadzie tylko do płatności nią wykonywanych. Podjęcie tej sumy z bankomatu wiąże się z opłatą 5 złotych, co i tak wydaje się kwotą niewygórowaną.
Przeczytaj też: Pożyczka na 0 procent od Inbanku
Miłe wrażenie na stronie trzynastkowego oferenta
Strona internetowa firmy Yolo pozytywnie zaskakuje ergonomią korzystania i funkcjonalnością. Informacje o pożyczce są łatwo dostępne a bardziej zawiłe pytania wyjaśnione w krótki i rzeczowy sposób. Wizualizacja kosztów związanych z pożyczkową kartą pozwala jednym spojrzeniem ocenić, zarówno miesięczną, jak też całościową kwotę do zapłaty za wykorzystany limit karty. To, co mile zaskakuje, to prezentacje osób z kierownictwa firmy. Rzecz praktycznie niespotykana u prywatnych pożyczkodawców.
Przeczytaj też: Darmowe pożyczki ratalne – spis
Realne koszty kartowej pożyczki – prawie najniższe na rynku
Korzystanie ze środków Karty Trzynastki jest płatne od drugiego do szóstego miesiąca jej używania. Przy pełnej, wykorzystanej kwocie 3000 złotych wiąże się to z opłatą 198 złotych na miesiąc. Porównajmy to do innej linii pożyczkowej, którą oferuje na przykład Banknot. W tym przypadku koszt miesięczny jest znacznie wyższy i wynosi 285,88 złotych.
Jeszcze drożej będzie w najtańszej, płatnej pożyczce z którą zadebiutował ostatnio Miloan. Tutaj przy trzech tysiącach zł przyjdzie nam zapłacić 450 zł w postaci prowizji i odsetek.
Porównajmy też Trzynastkę z najtańszą ofertą ratalną. Dla przykładu z Wongą w której koszt 3000 pożyczki na pół roku wyniesie 966,90 zł. To minimalnie mniej, aniżeli przy pożyczce reprezentowanej przez Kartę Trzynastkę i za którą przyjdzie nam zapłacić 990 złotych. To niespełna 23 zł różnicy przy czym całość kosztów regulujemy po 180 dniach (pół roku), zaś w Wondze spłacamy miesięczne raty. W przypadku zaś niewykorzystania pełnej kwoty na karcie, koszty będą niższe.
Dodatkowe koszty
Warto tutaj wspomnieć o tym, co je może zwiększyć poza korzystaniem z limitu pożyczki. Są to wypłaty z bankomatów – koszt 5 zł niezależnie od wypłacanej kwoty a także koszt sprawdzenia salda, który wynosi 1,5 zł. Gdy nie potrzebujemy pieniędzy z karty i posiadamy finansowe nadwyżki, możemy redukować pożyczone kwoty poprzez ich częściowe lub całościowe spłaty. Zaoszczędzimy w ten sposób 6,60 zł miesięcznie od każdej oddanej kwoty 100 złotych. Tyle bowiem kosztuje nas na miesiąc korzystanie ze środków trzynastkowej karty.
Przeczytaj też: Nowe pożyczki 2017 darmowe górą
Plusy i minusy pożyczkowej karty
Karta Trzynastka, to atrakcyjna alternatywa dla pozabankowych ofert. Zarówno typowych chwilówek, jak też limitów pożyczkowych. Istota produktu: płacę, gdy korzystam, nie płacę, gdy nie korzystam, doskonale wpisuje się w jej tani, pożyczkowy schemat. Może stanowić dobre rozwiązanie dla osób optymalizujących swoje zadłużenie i z rozwagą wydających pożyczane pieniądze. Mankamentem trzynastki może być jej nienatychmiastowa dostępność a tym samym brak możliwości skorzystania z pieniędzy od razu po wnioskowaniu. Mam tu na myśli fizyczną kartę visa, którą trzeba dla nowego właściciela przygotować i przesłać pocztą. A to wymaga czasu. Jeśli jednak odczekanie kilku dni nie stanowi dla kogoś różnicy, będzie mógł cieszyć się jednym z najtańszych pozabankowych instrumentów pożyczkowych na rynku.
Trzynastka vs karta kredytowa
Dwa instrumenty z pozoru są do siebie bardzo podobne. Jednak, aby nie snuć długich wywodów, należy przyznać, iż to kredytówka może być tańszą opcją pożyczania. Szczególnie dla zdyscyplinowanych osób, które potrafią wykorzystać bezpłatny okres bezodsetkowy, korzystając z karty kredytowej za darmo. Wynosi on około 50 dni, a więc sporo na zaplanowanie płacenia pieniędzmi banku i ich oddanie na czas bez ponoszenia jakichkolwiek kosztów.